Hej hej,
Nie tak dawno temu zamówiłam sobie Shiny Box, w którym znalazłam między innymi niemożliwie pachnący żel pod prysznic Anatomicals. Przyznam, że wcześniej nie miałam do czynienia z tą marką. Żel pod prysznic jak wielokrotnie powtarzałam dla mnie musi myć, pachnieć i nie podrażniać. Jeśli chcecie się przekonać, czy żel spełnił moje oczekiwania, zapraszam.
Opakowanie żelu jest bardzo wygodne, pompka nie zacina się, dozuje tyle produktu ile potrzeba, kwadratowa podstawa butelki sprawia, że żel stoi stabilnie.
Konsystencja żelu jest lejąca, ale nie wodnista. Zabarwiony jest na delikatny fiolet.
Zapach powala! Genialnie owocowy, odświeżający i dodający energii. Dodatkowo długo trzyma się na ciele, co w tym wypadku jest dużym plusem.
Skład przedstawia się następująco:
Żel myje dobrze, potrzeba go niewiele, by porządnie się pienił. Dzięki temu zyskuje na wydajności. Nie podrażnił mi skóry, nie przesuszył, choć skład delikatnie mówiąc szału nie robi.
Butelka ma pojemność 300 ml. Zapłacimy za nią około 18 zł.
Przyznam, że z przyjemnością poznam więcej produktów Anatomicals. Jestem ciekawa nowości kokosowej, która wkrótce ma znaleźć się w ich ofercie.
Znacie tę markę?
Mi zapach nic nie urwał. Pod prysznicem myjąc się ledwo go czuję, a na ciele nie czuję wcale. Czy my na pewno mamy ten sam produkt? :(
OdpowiedzUsuńBrałam prysznic 4 godziny temu, wącham się - tak czuję te wspaniałe owoce. Może kiepska seria? :(
UsuńMożliwe. Pod prysznicem słabo go czuję, a po nie czuję wcale (w przeciwieństwie do żelu The Body Shop, który jakiś lekki zapach zostawia).
UsuńZ chęcią powąchałabym ten genialny zapach! Też lubię takie energetyzujące i odświeżające zapachy! :)
OdpowiedzUsuńGenialny w upalne dni : )
UsuńMam go ale niestety z zepsutą pompką :(
OdpowiedzUsuńOj :(
UsuńMarka nam totalnie nieznana:)
OdpowiedzUsuńDla mnie również,chyba że z blogów.:)
UsuńJa do niedawna nawet na blogach nie widziałam tych produktów :)
UsuńZapachem mnie kusisz. Właśnie takie lubię :)
OdpowiedzUsuńDo chłodnego prysznica w upalny dzień jak znalazł :P
UsuńPierwszy raz spotykam się z ta marką :)
OdpowiedzUsuńDla mnie do niedawna to też była obczyzna. :)
UsuńPamiętam jak 3 lata temu byl szał na produkty tej firmy. Mnie jakoś nigdy nie kusiły i nadal nie kuszą.
OdpowiedzUsuńDam Ci powąchać, to może zmienisz zdanie :P
UsuńSLS i glikol propylenowy- dla mnie odpada :D Ale chętnie powąchałabym!
OdpowiedzUsuńAkurat żel pod prysznic to produkt, na którego skład jestem w stanie przymknąć oko, gdy pięknie pachnie;p
UsuńJa też bym powąchała.
OdpowiedzUsuńZnajdź i wąchaj :)
UsuńOj lubię takie owocowe zapachy!
OdpowiedzUsuńJa też, zwłaszcza latem :)
UsuńMam ten żel, ale na razie grzecznie czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak się u Ciebie sprawdzi :)
Usuńmam go i też z Shiny Boxa ) całkiem fajny żel.
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńI ja jestem ciekawa wariantu kokosowego, coś dla mnie! :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że na okres jesienny będzie jak znalazł :)
UsuńCiekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Uwielbiam takie zapachy żeli.Muszę się za nim porozglądać :)
OdpowiedzUsuńLatem tylko po takie sięgam :)
UsuńOd jakiegoś czasu mam chętne na ich produkty,niektóre nazwy są boskie :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, opisy też są warte uwagi :)
UsuńOwszem :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ich opakowania :-) jak dla mnie są cudowne i mega kolorowe, co odróznia ich od innych firm :-)
OdpowiedzUsuńMam jakiś żel tej marki, był w pudełeczku Inspired by. Ale jeszcze go nie używałam. Hmm, kokos i mnie szalenie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuń