wtorek, 17 marca 2015

Szampon - balsam do włosów Biała Bania Agafii


Witajcie, 

Moi stali czytelnicy zapewne wiedzą, że zakochana jestem w produktach Bani Agafii. Ba, od ponad pół roku używam tylko i wyłącznie szamponów aktywatorów wzrostu. Kondycja moich włosów i skóry głowy polepszyła się. Z braku laku zdarzyło mi się w tym okresie użyć innego produktu z drogeryjnej półki i zawsze kończyło się to tragedią. Będąc w zaprzyjaźnionej Zielonej Mydlarni właścicielka poleciła mi do mojej "styranej" głowy szampon-balsam biała Bania Agafii. Długo się nie zastanawiałam, wzięłam. Jak się spisuje? Czy zastąpi moje aktywatory? Zapraszam dalej. 


W ładnej, przypominającej apteczną butelkę znajduje się 350 ml szamponu o zapachu kojarzącym się z małymi dziećmi, kąpanych w nutce delikatnych ziół. Bardzo przyjemny. 

Konsystencja troszkę lejąca się. Nie jest to glut, czy żel. Jeśli ktoś miał do czynienia z wspomnianymi wyżej aktywarotami - to ten szampon jest od nich rzadszy. 




W składzie znajdziemy wiele dobroci, między innymi:


Jagody borówki brusznicy i owoce kaliny czerwonej – intensywne działanie nawilżające, dzięki witaminom C i E
Owoce wierzbówki kiprzycy – działają odżywczo i wzmacniająco na włosy, dzięki wysokiej zawartości witaminy C, prowitaminy A, protein, kwasów organicznych i mikroelementów.
Kwiaty nagietka – działają normalizująco na gruczoły łojowe skóry głowy.
Liście pięciornika krzewiastego – pozytywnie wpływają na elastyczność włosów, dzięki zawartości flawonoidów, saponiny i garbnika.
Syberyjskie piżmo – długotrwale oczyszcza włosy.
Organiczny olej rokitnika bajkalskiego – działanie stymulujące wzrost włosów, dzięki zawartości witamin.
Olej szarłatu (amarantu) – działanie odżywcze i dotleniające, dzięki zawartości skwalenu, witaminy E oraz witamin z grupy B.
Kwiaty łąkowego geranium – działają wzmacniająco na korzenie włosów.



Jak szampon zachowuje się podczas mycia? Pieni się doskonale, wystarczy niewielka ilość, by pokryć całe włosy delikatną pianką. Sprawdza się przy zmywaniu olei i maseł. Niestety może plątać włosy, dlatego myję je bardzo delikatnie. Po umyciu zawsze nakładam odżywkę, by dociążyć moje z natury puszące się włoski. Gdy tego nie zrobię, tragedii nie ma, ale szału również nie. Moja wrażliwa skóra głowy bardzo polubiła się z biała Banią. Nie łuszczy się, nie swędzi po myciu (co ma miejsce, gdy używam większości drogeryjnych produktów). Myję włosięta co 3-4 dni.

Efekty jakie osiągam dzięki szamponowi są zadowalające. Skóra głowy jest uspokojona, włosy nawilżone, błyszczące i delikatne w dotyku.


Cena szamponu to około 10 zł. 

Znacie ten produkt? Lubicie? 

33 komentarze:

  1. Nie widziałam nigdze tego szamponu;)ale sklad bardzo zachecajacy!...niestety Zielonej mydlarni u Nas nie ma;/ sa za to inne ,moze sie do nich wybiore;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam rozejrzenie się po sklepach internetowych, albo stacjonarnych mydlarniach w Twoim mieście :)

      Usuń
  2. Podobają mi się efekty jakie zaobserwowałaś. Jak gdzieś go spotkam to chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a u mnie da radę bez odzywki : ) i to całkiem ładny efekt uzyskuję : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Czuję się skuszona tym szamponem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dopiero poznaję kosmetyki tej firmy, jednak czuję się zachęcona:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam od nich balsam do włosów, ale jeszcze w zapasach leży :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kiedyś i ja się skuszę! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to zawrotna cena, więc nie ma na co czekać :)

      Usuń
  8. Muszę koniecznie zakupic ten szampon:)
    pozdrawiam cie wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę się w końcu skusić na produkty tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie będziesz żałować :D

      Usuń
  10. jeszcze nie miałam, ale cena dobra więc chętnie zakupię :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesttey ja po tych szamponach mam łupież ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam, nie znam. Mam bardzo wrażliwą skórę i używam tylko sprawdzonych szamponów ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja skóra też świruje, dlatego rzadko wprowadzam nowości :)

      Usuń
  13. Nie mialam, fajnie, ze tak dobrze sie sprawdzil :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przymierzam się do szamponów Bania Agafii. Na razie z produktów do włosów miałam maskę jajeczną i była zdecydowanie najlepszą maską jaką miałam!
    Natomiast zauważyłam, że moim wiecznie spuszonym włosom najbardziej służy... żel do higieny intymnej :P Dzięki niemu nie wyglądam jak Chopin po koncercie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę! Nie wpadałbym na to. O zastosowaniu na twarz i ciało słyszałam (sama czasem stosuję), ale włosy żelem do higieny intymnej? Aż z ciekawości sprawdzę :D

      Usuń
    2. Ponoć żel do HI zakwasza włosy przez co ładnie domyka łuskę. Ja czasem stosuję zamiast szamponu ale porównując z efektem po szamponach Rosyjskich nie widzę różnicy ;)

      Usuń
  15. Też bardzo polubiłam Rosyjskie kosmetyki i mam ich już pół łazienki :D Tego szamponu jeszcze nie miałam i chętnie poczytam też o innych z którymi nie miałam styczności. Dodaję do obs :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ochotę na ten szampon i mysle, że się na niego skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używałam tego balsamu, ale rzyznam że bardzo mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  18. kilka razy juz myłam głowę tym szamponen i jestem bardzo zadowolona...to tej pory miałam problem z przesuszoną skórą głowy i łupieżem. znalazłam ten szampon w aptece za jedyne 5.90 i odkąd nim myje łupież zniknął i nie swędzi mnie głowa:)

    OdpowiedzUsuń