Witajcie,
Puder matujący to dobry przyjaciel wielu kobiet. Od pewnego czasu odchodzi się od produktów z kolorem, na korzyść produktów transparentnych. Mają one przewagę nad tymi z kolorem, ponieważ z założenia nie zmieniają odcienia podkładu, czy kremu bb jaki nakładamy na buzię. Wybierając produkt z tej kategorii zależy mi na tym, by dobrze matował, nie robił efektu córki młynarza na twarzy, oraz nie bielił. Jak sprawdza się Transparent Matt z Kobo?
W kwadratowym, solidnym opakowaniu znajduje się 9 g. prasowanego pudru w kolorze delikatnej żółci. Żółtawe zabarwienie jest efektem zawarcia skrobi kukurydzianej. Proszę się nie obawiać, produkt nie jest żółty na twarzy.
W składzie poza wspomnianą już skrobią kukurydzianą znajdziemy także mączkę owsianą i skrobię ryżową. Ta pierwsza nadaje skórze jedwabistą gładkość, a ta druga (pewnie znana większości z Was z innych pudrów dostępnych na rynku) doskonale pochłania nadmiar sebum, dzięki czemu możemy cieszyć się matową skórą na długo.
Produkt jest niesamowicie wydajny, wystarczy odrobina, aby utrwalić makijaż i zmatowić buzię. Należy pamiętać o tym, jak prawidłowo aplikować puder. Omiatając twarz pędzlem, czy puszkiem można zetrzeć sobie podkład. Puder prawidłowo aplikowany jest wciskany w skórę, aplikowany metodą stempelkowania. Tak nałożony na buzię puder Kobo zmatowi skórę na kilka godzin.
Transparentny puder Kobo daje naturalne wykończenie, nie zbiera się w zmarszczkach, nie bieli i nie daje efektu mąki. Ponadto nie wysusza skóry, co jest dla mnie bardzo ważne. Stał się moim ulubieńcem.
Cena produktu to 19,99 zł.
Jaki puder matujący jest Waszym faworytem w tym sezonie?
Nie znam tego pudru, ale kosmetyki marki Kobo lubię. Być może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńPolecam z czystym sumieniem Kasiu :*
Usuńmam jeden puder bambusowy z palladio ale rzadko go używam bo moja skóra nawet gdy nałożę bogaty krem nawilżający nie świeci się.
OdpowiedzUsuńOch, nic tylko pozazdrościć :)
UsuńNie znam, ale ich bronzer kocham :)
OdpowiedzUsuńJa kocham oba :) Są cudowne :)
Usuńjest świetny;)
OdpowiedzUsuńOj tak!
Usuńu mnie prawie się kończy :)
OdpowiedzUsuńWrócisz do niego? :)
Usuńnie mam ulubionego
OdpowiedzUsuńMoże ten nim zostanie? :)
UsuńJeszcze nic nie miałam z marki kobo :)
OdpowiedzUsuńNadrób to, Kobo się rozwija i jest naprawdę super :)
UsuńJa używam Pierre Rene, ale jeden KOBO czeka w kolejce do testów, ale jak na razie moim ulubieńcem jest puder ryżowy daje mi lepszy efekt niż nie jeden puder mattujący.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten ma w sobie mączkę ryżową, więc efekt jaki daje jest naprawdę super :)
UsuńJa nie mam ulubionego pudru, ponieważ rzadko go używam. Kosmetyki kobo mnie ciekawią tym bardziej po Twojej opinii. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, polecam zapoznanie się z ich kolorówką :)
Usuńja używam pudru ryżowego :)
OdpowiedzUsuńTen ma między innymi mączkę ryżową, więc pewnie się polubicie :)
UsuńNie znam, ale myślę że wypróuję. Przyda mi siętaki matujący puder, który nie zmieni odcienia podkładu ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie każda kobieta powinna mieć taki kosmetyk w swojej kosmetyczce.
UsuńJak mój ulubieniec z Pierre Rene mi się skończy, to sprawdzę Kobo ;)
OdpowiedzUsuńZ Pierre Rene jeszcze nie używałam, wszystko przede mną :)
UsuńU mnie najlepiej się sprawdza puder z Makeup Revolution :)
OdpowiedzUsuńDziś miałam okazję "pomiziać" ich pudry brązujące i jakoś się zraziłam :(
Usuńmoże to będzie odpowiedni puder dla mnie, bo jakoś mam kłopot z dobraniem odpowiedniego :/
OdpowiedzUsuńTo będzie dobry wybór :)
Usuńja niestety nie mogę używać kosmetyków matujących ale wygląda na naprawdę dobry :)
OdpowiedzUsuńJest dobry ::)
UsuńBardzo ciekawy puder:)
OdpowiedzUsuńwspaniałego weekendu:)
Owszem, dziękuję :)
UsuńUżywam Essence.
OdpowiedzUsuńEssence jakoś mnie nie kusi :(
Usuńja cały czas używam pudru z Catrice a potem z chęcią wypróbuje ten z Kobo :))
OdpowiedzUsuńSłabo znam produkty Catrice. Z chęcią sprawdzę :)
UsuńLubie kobo szeroki wachlarz produktów w dobrej cenie :)
OdpowiedzUsuńW dodatku ciągle się rozwijają i podążają za trendami :)
UsuńNie miałam żadnego kosmetyku od Kobo jeszcze. Ale też używam transparentnego pudru.
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRaz w koszyku go miałam ale właśnie obawiałam się że będzie lekko bielił...No nic... to teraz będę czekać cierpliwie na jakąś jego promocję by nabyć ten egzemplarz oraz jego ciemnego brata ;)
OdpowiedzUsuń