środa, 11 września 2013

Make up krok po kroku. Złoto, brązy i czernie.


Witajcie,

Chociaż obiecałam Wam już posty instruktażowe jakiś czas temu, dopiero dziś udało mi się złożyć w całość jeden z nich. Nie do końca jestem z niego zadowolona, ponieważ mój aparat ma problemy z wychwytywaniem kolorów, a ja mam problemy z ustawieniem się, dlatego prawdopodobnie kolejny post tego typu będzie filmikiem. 

Do przygotowania makijażu użyłam następujących produktów: 



Po nałożeniu bazy na powieki użyłam kremowego cienia do rozświetlenia wewnętrznego kącika.
Następnie złoto roztarłam od zewnętrznego kącika do środka.
Kolejnym krokiem było roztarcie brązu koncentrując się nadal na zewnętrznym kąciku.
Przyciemniłam czernią, a resztę powieki uzupełniłam perłowym cieniem.


 Załamanie powieki roztarłam pomarańczem trzymając się linii wyznaczonej przez złoto.
Po nałożeniu cieni na górną powiekę, dolną pokryłam brązem z domieszką czerni.
Pora na nadanie charakteru makijażowi, w tym pomoże czarna kredka. Obrysowuje oko na górnej powiece i linii wodnej. Mała rada, jeśli zaraz po nałożeniu kredki na linię wodną szybko i dość mocno zaciśniecie oczy, kredka odbije się na górze, tuż pod rzęsami i nie będzie potrzeby gmerania sobie tam kredką. Kreska na górnej powiece może być niechlujna, ponieważ zostanie roztarta czarnym cieniem. Najlepiej użyć do tego celu skośnego pędzla.
Gdy kreski są już gotowe, intensywnie rozświetlającą biel nakładamy pod łuk brwiowy i dosłownie odrobinę do wewnętrznego kącika.

Jeśli coś by się osypało po drodze, można śmiało posprzątać, ponieważ jak zauważyliście podkład 
(u mnie ""bb"") położyłam dopiero po wykonaniu makijażu oka. 
Dołożyłam korektorów, a jak widać było to niezbędne. Skórę musnęłam pudrem transparentnym, 
a na usta nałożyłam pomadkę w odcieniu zbliżonym do mojego naturalnego.
Nie zapomnijcie wytuszować rzęs! Im mocniej tym lepiej.
Konturuje twarz i mogę wyjść.


Mam nadzieję, że post jest dość czytelny i każdy z Was poradzi sobie z takim makijażem.

Makijaż w różnych światłach:



Zdjęcia są bez żadnej obróbki, nie chciałam nikogo tutaj oszukiwać Photoshopem, chciałam pokazać tylko magię wizażu. 



Jeśli macie jakieś pytania, na wszystkie z chęcią odpowiem. Zdaję sobie sprawę z tego, że post może być dość nieczytelny, za co oczywiście najmocniej przepraszam.


Podoba Wam się taki makijaż?


Publikuję również na Przepis na Kobietę

30 komentarzy:

  1. trochę nie w temacie, ale jakiego podkładu używasz ? bardzo podoba mi się twoja cera i nie wiem czy jest to zasługa odpowiedniego krycia, przeróbki zdjęcia czy jakiś innych, tajnych sposobów ;D

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dopatrzyłam się BB na pierwszym zdjęciu - cofam pytanie ;3

      Usuń
    2. Tak to "bb", a zdjęcia nie są obrobione - wrzucone prosto z aparatu, by pokazać magię wizażu :)

      Usuń
  2. Ładne połączenie ;) i śliczny synek ;) wg to masz ładne usta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Osobiście uważam, że moje usta są za duże, przez to intensywne czerwienie które kocham wyglądają bardzo ordynarnie : (

      P.S. To córeczka :P

      Usuń
  3. Ładnie zmalowane oczko! choć moją uwagę skupia głównie Twoja mała Ślicznotka:) Cuuudna jest:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Anastazja zazwyczaj odciąga ode mnie uwagę, ale wcale nad tym nie ubolewam :D

      Usuń
  4. Bardzo lubię takie połączenia kolorystyczne! Pięknie podkreślone oko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny makijaż oczu :) Uwielbiam mieć podobnie podkreślone oczy na wieczorne wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny makijaż :)a jeśli chodzi o tutorial to może spróbuj robić zdjęcia telefonem i samego oczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój telefon nie będzie chciał współpracować. Spróbuję jeszcze męża wykorzystać.

      Usuń
  7. Makijaż całkiem całkiem, choć rozświetliłabym linię wodną, tak chociaż do połowy oczu.. i piękna córeczka, uwielbiam jej oczka...ahh aż by się swoje chciało mieć haha :D ale jeszcze nie ten wiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczka jej ciemnieją niestety, a myślałam że będzie miała niebieskie po mamusi :)

      Usuń
  8. śliczny makijaż ;) ja niestety nie mam takich zdolności do posługiwania się cieniami :<

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam taką kolorystykę. Tobie też w niej do twarzy! :)

    Pozdrawiam,
    Sol

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajny jesienny makijaż ;) Zostaję na dłużej!

    OdpowiedzUsuń