Witajcie,
Na wstępie znów muszę Was przeprosić za nieobecność. Niestety przez te upały wysiadam, a dodatkowo mam wiele rzeczy do robienia w mieszkaniu - szykują się kolejne remonty, czarno to widzę, oj czarno.
Na pocieszenie przychodze do Was z moim odkryciem. Jak wiecie jestem fanką firmy Glazel,MAC i Inglot, ale jak wiadomo nie są to kosmetyki tanie i łatwo dostępne. Szukając idealnie matowych cieni do makijażu konkursowego (nie zależało mi na trwałości, a na 100% macie) w drogerii Natura wpadłam na cienie My Secret Matt. Po pomazianiu w nich paluchami uznałam, że mam to czego szukałam.
Kolory są bardzo mocno napigmentowane. Firma ma ich w swojej ofercie bardzo dużo, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Cienie są silikonowo-mineralne, innymi słowy są miękkie i fajnie się je nakłada. Zarówno amatorzy jak i profesjonaliści będą z nich zadowoleni. Jedynym minusem jaki zauważyłam przy nakładaniu jest lekkie osypywanie się, jednak zawsze można użyć chusteczki, dzięki której wszystkie niechciane okruszki nie wylądują na naszej buzi.
Cienie idealnie się łączą zarówno z kolegami ze swojej szafy, jak i z konkurentami z innych firm. Dla mnie to olbrzymia zaleta. Zdarzało mi się pracować z cieniami (niestety Inglota), które nie lubiły nikogo poza kolegami z tej samej serii. Przykra sprawa, bo co mi po cieniu, którego nie mogę ładnie rozetrzeć?
Wracając do My Secret'ów. Opakowania są porządne, dość wytrzymałe (walają się luzem po moim kufrze i są całe, Dzidziałka też nie raz nimi rzuciła). Po upadku na ziemię cienie nie posypały się. Produktu jest mało co również uważam za plus, bo cienie do powiek to bardzo wydajne kosmetyki jednak ich termin przydatności do użytku zazwyczaj wynosi tylko rok. Czasem serce boli, gdy w koszu lądują cienie lekko zużyte. W przypadku My Secret taka sytuacja na pewno nie będzie miała miejsca.
W związku z powyższymi zaletami, postanowiłam wypróbować cienie nie tylko w domu. Przeszły trudny test - musiały wytrzymać w gorącym samochodzie i na spacerze podczas paskiednie upalnego dnia. Ku mojemu zdziwieniu cienie pozostały na powiekach. Faktem jest, ze kolory odrobinę zbladły, ale jak na taką cenę naprawdę się spisały. Dodam, że cienie nakładałam na bazę.
Nie podejrzewałam ich o to!
Nie podejrzewałam ich o to!
Skoro już mowa o cenie, jest śmiesznie niska, bo około 4 zł za 3 g.
Marzy mi się cała kolekcja Mattów z My Secret, pewnie kiedyś ją uzbieram.
Mieliście moi Drodzy czytelnicy cienie z My Secret? Może inne kosmetyki tej firmy możecie mi polecić?
Na zdjęciu moje kocisko (niestety została u rodziców), która jak widać rówież wysiada z powodu upałów.
ale ten żółty piękny!
OdpowiedzUsuńNajładniejsza żółć jaką kiedykolwiek miałam. Na oczach również wygląda powalająco. Niebawem udostępnię makijaże z tym kolorem :)
UsuńPrześliczny żółty ;3 marzy mi się taki na paznokciach. Jeżeli chodzi o makijaż oczu to nie mój kolor, ale z pewnością przykuwa uwagę ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam [aboutminachan.blogspot.com]
Raczej używam go jako wykończenie makijażu, zaznaczenie np. wewnętrznego kącika oka, aby nadać makijażowi nietypowego charakteru :)
UsuńTen żółty kolor jest wspaniały !
OdpowiedzUsuńiamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com
Zgadzam się, a w swojej ofercie My Secret ma wiele więcej ciekawych kolorków :)
UsuńKiedyś o nich pisałam, są super :) Czerń kupiłam jako pierwszą a potem poszłam w brązy i biele... :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać :) Kto by pomyślał, że takie niepozorne maleństwa okażą się być tak fajne :)
Usuńten żółty -świetny ! *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam :
http://natalijafashion.blogspot.com/
Inne kolory również powalają :)
Usuńno żółty super;d
OdpowiedzUsuńOj nie tylko żółty :)
Usuńmiałam cienie z tej firmy. są świetne ;)) koleżanka ma lakiery i mówi ze też są całkiem dobre ;)
OdpowiedzUsuńPaznokci nie maluję, więc lakiery średnio mnie interesują, ale zapamiętam na przyszłość jakby mi się odwidziało :P Jakiw miałaś kolory cieni?:)
UsuńŚwietne kolory tych cieni, takie wakacyjne ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj tak, muszę się z Tobą zgodzić :)
UsuńŻółty kolor przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńhttp://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/
Zgadzam się, choć zazwyczaj ten kolor mi się nie podoba :P
UsuńCiekawe te cienie :)
OdpowiedzUsuńAle masz cudownego kotka :)
Warte polecenia, naprawdę :) Wypróbuj, a się nie zawiedziesz :)
UsuńBrakuje mi jej troszkę, odkąd się wyprowadziłam i ją zostawiłam troszkę się ode mnie odwróciła.
haha świetny kot ;D zapewne bardzo mu wygodnie ;D
OdpowiedzUsuńMajka tak często leży jak jej gorąco :P
UsuńWoow rzeczywiście świetna pigmentacja jak za 4 zł! :) i kolorki też cudne!
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić cała kolekcję :)
Usuńśliczny ten zółty
OdpowiedzUsuńInne kolory są również świetne. Następnym razem jak pojadę do Natury to kupię i wrzucę zdjęcia :)
UsuńŚwietne są te cienie!
OdpowiedzUsuńMuszę się im bliżej przyjerzeć :D
Naprawdę warto :)
Usuńładne cienie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) i Zachęcam do wzięci udziału w konkursie :)
make-up-prima-sort.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Obserwujemy ?
Warto poznać ofertę firmy :)
UsuńŻółty jest przepiękny :) Uwielbiam matty jednak nie umiem się malować :(
OdpowiedzUsuńZatem trzeba ćwiczyć:) U mnie niebawem pojawią się instruktarze - polecam :)
UsuńNigdy nie miałam cienia w żółtym kolorze, ale ten jest fantastyczny! :D
OdpowiedzUsuńOj jest! :)
UsuńŚwietnie napigmentowany cień,uwielbiam takie!!;)
OdpowiedzUsuńJa równie. Używam tylko takich :)
UsuńUwielbiam matowe cienie, dobrze wiedzieć że te są niezłe, ponieważ się nad nimi zastanawiałam ostatnio... chyba kupię kilka kolorków :)
OdpowiedzUsuńKup, bo naprawdę warto. Ja żałuję, że kupiłam tylko dwa : <
UsuńSuper te cienie są! Nie ma natury w moim mieście, spróbuję poszukać ich gdzie indziej.
OdpowiedzUsuńPoszukaj gdzie indziej, myślę że małe drogerie mogą je mieć. Ewentualnie internet :)
UsuńMam 3 kolory i niestety na początku byłam zachwycona pigmentacją, ale teraz ich nie lubię, bo całkowicie się pokruszyły i pylą przy najlżejszym dotknięciu pędzla!
OdpowiedzUsuńMoże warto nakładać je na mokro w takim razie?
UsuńPrestigious domain is one particular right of government to take secret property.
OdpowiedzUsuńThis is on account Ed Hardy functions best are unique and
stylish. There is no doubt that the settings is changing.
Vitamin supplements E searches each body for noxious
free radicals and as well as exterminates them.
http://www.greenswitchcorp.com/blank-snapbacks-c-15.html