Witajcie,
Upały. Paskudne upały. Ciągle do nas powracają. Każdy domaga się odświeżenia, nasza skóra również. Nie każdy lubi wodę termalną, spotkałam się z wieloma opiniami głoszącymi, że to marne psikadło, nic nie wnoszące do naszej pielęgnacji. Ja jestem innego zdania, ale dla wszystkich tych, którzy lubią konkretne działania prezentuję odświeżającą mgiełkę do twarzy Fitomed ->klik.
Butelka z pompką, która niestety się zacina zawiera 200 ml płynu. Już dwa psiknięcia dają ukojenie naszej twarzy. Płyn delikatnie ściąga skórę, przez co zdecydowanie nie nadaje się dla skóry suchej.
Zapach płynu nie jest powalający. Z czasem się do niego przyzwyczaiłam, aczkolwiek spodziewałam się czegoś bardziej owocowego (chyba zmylił mnie kwiat pomarańczy).
Co ma nam do powiedzenia producent?
Zgadzam się z tym, że produkt działa orzeźwiająco i ściągająco. Jako, że nie mam problemów z naczynkami nie jestem w stanie określić, jak działa właśnie na nie. Płyn używałam wielokrotnie w ciągu dnia. Rano, jako tonik, w ciągu dnia dla odświeżenia skóry (nawet na makijaż), wieczorem w celu zwężenia rozszerzonych porów.
Zbliżenie na skład:
Oczarowy płyn z kwiatem pomarańczy jest bardzo wydajny. Dodatkowo kosztuje zaledwie 13 zł, a dostępny jest na stronie Fitomed.
To fajny produkt wspomagający pielęgnację cery mieszanej i tłustej.Gdy skończę tę butelkę, na pewno przyjrzę się bliżej innym płynom z oferty Fitomed.
Skusicie się na ten płyn? Czego używacie w celu odświeżenia twarzy w upalne dni?
Przydałby mi się baaardzo...
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem ciekawie, mam cerę mieszaną, więc jest dla mnie. Na pewno przejrzę ofertę ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo lubię ten płyn. Kilka dni temu mi się skończyła 3 butla, ale już zamówiłam nową ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym po niego sięgnęła ;-)
OdpowiedzUsuńJa go mam cały czas na liście, ale zapas wody w sprayu jest ogromny!
OdpowiedzUsuńmam problem z naczynkami, ale na ten płyn bym się nie skusiła
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę upały od mrozów ;)
OdpowiedzUsuńA płyn ciekawy mogłabym się na niego skusić :)
Nigdy nie widuję produktów tej formy w sklepach, a w sumie szkoda, bo pewnie skusiłabym się na coś :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego płynu, ale sporo osób go chwali, może jak go gdzieś dorwę to kupię :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie produkty, więc tym bardziej czuję się zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda, ,muszę kiedyś spróbować. Do odświeżania twarzy używam wody termalnej póki co
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt... jestem zainteresowana i muszę go poszukać...
OdpowiedzUsuńmiłego dnia, buziaki kochana
Ja się właśnie obawiam zapachu trochę.
OdpowiedzUsuńchciałabym go wypróbować, bo miałam już okazję używać kilka kosmetyków Fitomedu i bardzo mi się spodobały! dobra cena i przyzwoity skład, to lubimy! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, na upalne dni, jak znalazl :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tych upałów, u mnie w Sosnowcu ciągle deszcz... (tak już za granica bywa, inny klimat :P). Stosujesz tę mgiełkę normalnie na makijaż, tak? I makijaż nie spływa?
OdpowiedzUsuńTak, ta mgiełka nie zmywa makijażu, zachowuje się jak woda termalna ;)
UsuńMam w planach w końcu spróbować tego płynu :-) Aktualnie denkuję zapas wody termalnej :-)
OdpowiedzUsuńMa naprawdę fajny skład i do tego jeszcze ta cena!: )
OdpowiedzUsuńDla mojej skóry oczar mógłby być za mocny niestety :( Ale Fitomed kusi mnie od dłuższego czasu swoimi kosmetykami, zwłaszcza, że pewna blogerka :* bardzo chwali ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMnie też Pewna Blogerka zaraziła uczuciem do Fitomedu ;D ich oferta jest tak obszerna, że każdy znajdzie coś dla siebie ;)
Usuń