wtorek, 1 października 2013

Eveline Cosmetics Luksusowy balsam odżywczo-energizujący bio Argan Oil.


Witajcie,

Dziś nadciągam do Was z recenzją ostatniego produktu od Eveline Cosmetics. Tym razem będzie to balsam do ciała. Wielu z Was pisało, że lubi tylko produkty do pielęgnacji ciała z Eveline - ta recenzja jest dla Was. 



Na opakowaniu znów dużo informacji, choć nie jest tak naćkane jak w lakierze z odżywką 6 w 1, o czym możecie przeczytać tutaj. Z szeregu informacji możemy wyczytać, że balsam zawiera w sobie wiele ciekawych substancji takich jak: bioolejek arganowy, biokwas hialuronowy, bio żeń-szeń, algi laminaria, witaminy A+E+F, D-panthenol i alantoina. Nie obeszło się niestety bez gorszych składników np. parabenów i pegów. Wielka szkoda, bo balsam ma potencjał na bycie bardzo fajnym produktem dla osób, które zwracają uwagę na dużą zawartość składników aktywnych. 
Jako zwolenniczka produktów naturalnych i składników aktywnych postanowiłam przymknąć oko na końcówkę składu i regularnie stosowałam balsam. Co znaczy regularnie? Rano i wieczorem.

Produkt stosowałam miesiąc choć jego zapach nie do końca mi odpowiada - jest egzotyczny, lekko cytrusowy, zdecydowanie orzeźwiający. 

Zaraz po zastosowaniu skóra jest ukojona, wygładzona i przyjemna w dotyku. Balsam nie podrażnia nawet poranionej skóry z czym niestety sucharki często się spotykają zwłaszcza po depilacji. 
Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że poziom nawilżenia lekko się poprawił. Nie była to jakaś drastycznie pozytywna zmiana, ale wystarczająca bym o tym wspomniała. 

Produkt jest bardzo wydajny i szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej, czy klejącej się warstwy na skórze. Konsystencja jest dość gęsta.
 Opakowanie 350 ml jeszcze nie sięgnęło dna, mimo częstego stosowania. 

Cena produktu to około 13 zł, więc klasycznie tanio jak na Eveline przystało. 


Fani kosmetyków pielęgnacyjnych z Eveline powinni mieć ten produkt w swoich zbiorach.

Skusicie się?
  

24 komentarze:

  1. skusze się, tym bardziej że uwieliam tę firmę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaś mam mieszane uczucia odnoście firmy, kosmetyki spełniają obietnice producenta, jednak składy nie przypadają mi do gustu : (

      Usuń
  2. Tej sztuki nie miałam, ale olejek arganowy kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepszy olejek w czystej postaci - wtedy służy długo jako kosmetyk wielofunkcyjny :D

      Usuń
  3. Może kiedyś przyjdzie na niego kolej, na razie nie mam go w swoich planach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby do mnie nie trafił przypadkowo, zapewne nigdy by się u mnie nie znalazł.

      Usuń
  4. Na pewno bedzie w mim zbiorze

    OdpowiedzUsuń
  5. Recenzja zachęca do zakupu :) Mi pewnie przypadłby do gustu cytrynowy zapach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście lubię cytrusowe zapachy, ale ten ma w sobie jakąś nutę, która nie do końca mi odpowiada. Nie nazwałabym go cytrynowym.

      Usuń
  6. Nie pamietam, zebym kiedykolwiek uzywala kosmetyki Eveline, choc cena bardzo kusi

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja z eveline się nie do końca lubię więc raczej się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. wydaje się być przyjemniasty :) i plus wielki za opakowanie z pompką :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam jego zapach, ale u mnie nawilżał bardzo przeciętnie.
    Zapraszam Cię do udziału w malinowej akcji - październik miesiącem maseczek vol. 2. Szczegóły u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak jest argan to już mi się widzi, lubię dozownik z pompką w takiego typu kosmetykach:)

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam masło z tej linii zapachowej. piękny aromat

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj tak, na pewno się skusże. Piszesz, że ma zapach egzotyczny czyli taki jak najbardziej lubię <3 Uwielbiam kosmetyki z tej firmy, nie są drogie a bardzo dobre ;)

    Zapraszam do mnie: http://iwillnotdieyoung.blogspot.com/

    Obserwuję, licze na to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. skuszę się - przystępna cena, poza tym moja "balsamowa półka" świeci pustkami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie, jest za bardzo przeciętny moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń