Witajcie,
Przejrzałam blog i doszłam do wniosku, że dawno nie odpowiadałam na pytania. W sieci krąży wiele ciekawych TAGów, więc ciężko było mi się na coś zdecydować. Ostatecznie padło na czarne scenariusze kosmetyczne. Jesteście ciekawi jak wybrnęłabym z pewnych sytuacji?
Zapraszam do lektury.
Zapraszam do lektury.
1. Musisz pozbyć się wszystkich swoich podkładów i możesz zatrzymać tylko 1 z wyższej półki i 1 z drogeryjnych - które to będą?
Do szczęścia wystarczyłby mi Revlon ColorStay.
2. Idziesz na rozmowę o pracę i pani przeprowadzająca rozmowę ma szminkę na zębach - mówisz jej o tym czy unikasz tematu?
Nie chcąc jej urazić, zachowałabym tę informację dla siebie. Niemniej jednak zazwyczaj w codziennych sytuacjach zwracam kobietom delikatnie uwagę na takie wpadki. Jednocześnie sama byłabym zadowolona, gdyby ktoś mi powiedział o osypanym tuszu, czy rozmazanej kredce.
3. Masz zły humor, czujesz się nieswojo i chcesz sobie poprawić dzień - jaką pomadkę nałożysz żeby poczuć się piękniejszą?
Zamiast nakładać make up, wskoczyłabym do wanny, zrobiłabym sobie relaksującą kąpiel i nałożyła tonę maseczek.
4. Cofasz się na 1 dzień do swoich lat nastoletnich - co zmieniłabyś w swoim makijażu i fryzurze?
Zdecydowanie obcięłabym włosy - hodowla siana nie wyszła mi na dobre. Jeśli chodzi o makijaż, to nic bym nie zmieniała - zaczęłam się malować dopiero w technikum.
5. Prosisz fryzjera o obcięcie włosów do ramion a'la Pixie Lott, ale fryzjer źle Cię zrozumiał i obciął Ci włosy na chłopaka (pixie cut) Co robisz?
a) Uśmiechasz się, dziękujesz a po wyjściu dzwonisz do mamy rozhisteryzowana.
b) Wybuchasz płaczem i sytuacja robi się niezręczna.
c) Skarżysz się managerowi i żądasz zwrotu pieniędzy.
Gdybym wyglądała naprawdę źle i tak samo bym się czuła w tej fryzurze, to zdecydowanie nie zapłaciłabym za usługę i porozmawiałabym z managerem.
6. Twój przyjaciel/przyjaciółka robi Ci niespodziankę i zaprasza na 4-dniowy wyjazd za miasto. Masz 1 godzinę żeby się spakować - którą paletę 'do wszystkiego' spakujesz do kosmetyczki?
Jako, że nie jestem fanką wielkich, wielofunkcyjnych palet wrzuciłabym do torby podkład, tusz do rzęs i paletkę MUA Undress Me Too.
7. Okradziono Twój dom - nie martw się, wszyscy są bezpieczni, ale włamywacz splądrował Twoją toaletkę. O który produkt martwisz się najbardziej i masz nadzieję że nie został skradziony?
Moje kosmetyki spoczywają w wielu miejscach, więc pewnie zanim bym doszła do tego, co zniknęło minęłoby sporo czasu. Rozpaczałabym chyba jednak za moim kuferkiem VL, o którym pisałam w poprzednim poście.
8. Twoja koleżanka pożycza od Ciebie kosmetyki i oddaje je w okropnym stanie. Co robisz?
a) Udajesz że nie zauważyłaś/ że nic się nie stało
b) Prosisz żeby odkupiła zniszczony produkt
c) Po kryjomu robisz to samo z jej kosmetykami
Nie pożyczam kosmetyków, generalnie niczego nie pożyczam. Jednak gdyby coś się stało prosiłabym o zwrot pieniędzy za dany produkt.
Do udziału w zabawie zapraszam wszystkich, którym spodobał się TAG.
W ten upalny dzień, podzielę się z Wami zdjęciem z sesji, podczas której towarzyszył nam przyjemny wiaterek:)
Fotograf: Studio Drzewo Życia - Joanna Ochojska
Modelka: Magda Przybyła
Make up: Alicja Kozubska
Lubicie TAGi? Podoba Wam się zdjęcie Madzi?
hodowanie sianka to błędy każdej : p
OdpowiedzUsuńNaprawdę? To mnie pocieszyłaś :D
UsuńUwielbiam ten tag :) Mi również do szczęścia wystarczy Revlon ColorStay. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńRevlon CS jest doskonały <3
UsuńMi też Revlon by w zupełności wystarczył :p
OdpowiedzUsuńNo i w gimnazjum zaczęłam włosy farbować i zupełnie o nie nie dbać, więc siano nad sianami było :/
Oj ja też farbowałam, i to kiepskimi farbami : <
UsuńŚwietne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńPolecam obserwację mojego FB, tam niebawem więcej zdjęć z tej sesji :)
Usuńbardzo fajny tag :) ja najbardziej rozpaczałabym za moimi lakierami :)
OdpowiedzUsuńOddałabym Ci swoje, nie maluję paznokci :D
UsuńNo rzeczywiście są to czarne scenariusze :D
OdpowiedzUsuńNie inaczej haha :D
UsuńPrzypuszczam, że na większość z tych pytań odpowiedziałabym podobnie, mimo że mam dopiero dziewiętnaście lat. A Madzia wyszła bardzo ładnie na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńTo niewielka różnica jest między nami :)
UsuńFajny TAG, w sytuacji 2 zrobiłabym tak samo, co innego zwrócić komuś uwagę spotykając go przypadkiem, a co innego na rozmowie kwalifikacyjnej:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten TAG ;)
OdpowiedzUsuńJa również. Zawsze z zaciekawieniem czytam, co dziewczyny odpowiadają.
UsuńNie miałabym problemu z podkładem, bo byłam wierna jednemu bardzo długo ;)) Teraz go wycofali i niestety czeka mnie ciężki wybór :P
OdpowiedzUsuńOjej, a co to był za podkład?
Usuńa co do ostatniego, kiedyś pożyczyłam pędzle... i już więcej nie pożyczę...
OdpowiedzUsuńPędzle są jak moje dzieci, nigdy bym ich nie dała nikomu :P
UsuńFajny TAG, ja w sumie za kosmetykami bym nie rozpaczała bo zawsze można kupić nowe a i tak mało ich używam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie kosmetyki to praca, więc poczułabym się jak bezrobotna. Stąd moja odpowiedź :)
UsuńZaskoczyło mnie to, że ogólnie nic nie pożyczasz :) Mądra zasada, ale pewnie ciężko jest ją wprowadzić w życie, bo ludzie tak mają, że zawsze czegoś potrzebują :D
OdpowiedzUsuńJa generalnie nie mam wielu przyjaciół, a znajomi i dalsi znajomi nie przychodzą pożyczać. Tak to mniej więcej wygląda u mnie :)
Usuńmam tak jak ty w ptk 8 nie pożyczam dobry zwyczaj ;)
OdpowiedzUsuńTak jest, dobry zwyczaj nie pożyczaj - będziesz spać spokojnie :D
UsuńTag super sporo rzeczy można sie o Tobie dowiedzieć;)
OdpowiedzUsuńDlatego lubię czasem robić Tagi :)
Usuńkiedyś też wybrałabym Revlon ColorStay. zużyłam wiele butelek.
OdpowiedzUsuńA teraz, na co stawiasz?:)
UsuńPrzyznam, że niełatwe pytania - ale włosy i zła fryzura - masakra! Na pewno bym nie zapłaciła, ale z drugiej strony to by win fryzjera nie odkupiło..
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam woman-with-class.blogspot.com
Włosy genialnie przygotowane do takiej sesji!
OdpowiedzUsuń