Witajcie,
Czy efekt laminowania można osiągnąć bez wykonywania zabiegu z siemienia lnianego, bądź żelatyny (brrr fuj!)? Byłam tego bardzo ciekawa, zapewne tak ciekawa jak część z Was.
Dlatego postanowiłam skusić się na odżywkę Natura Siberica. Moje włosy są puszące się, suche, łatwo niszczące się, generalnie nie fajne. Żeby wyglądały lepiej i czuły się lepiej stosuję stale olej musztardowy i saszetki aktywatory Bani Agafii.
Zacznijmy od konsystencji. Odżywka jest dość gęsta, nie spływa z rąk, czy włosów. Łatwo się rozprowadza i jest bardzo wydajna. Włosy podczas aplikacji stają się niesamowicie śliskie.
Produkt trzymam na głowie minimum 3 minuty.
Zapach w butelce jest przyjemny. Trudny do opisania. To coś jakby zioła z owocami. Na włosach zapach staje się nachalny i nieprzyjemny. Zaś na suchych włosach zapach staje się niewyczuwalny.
Dziwne jest to, że rokitnikowa odżywka sprawia wrażenie produktu nie do wypłukania. Gdy lejemy włosy wodą, pod palcami ciągle czuć śliskość. Niestety, kiedy moje włosy wyschną, nie są już tak cudownie gładkie. Są ujarzmione, dociążone, zyskują na objętości, pierwszego dnia po aplikacji są sypkie. Co się dzieje drugiego dnia? Końce włosów mocno się plączą, a wieczorem włosy są koniecznie do mycia. Gdzie ten efekt laminowania? Nie wiem. Może gdybym używała tej odżywki każdego dnia efekt byłby bardziej widoczny.
W składzie znajdziemy:
Przykro mi, że ta odżywka się u mnie nie do końca sprawdziła. Spodziewałam się efektu wow, otrzymałam efekt przeciętnej odżywki.
Kosztowała 25 zł, zużyję ją do końca, ale więcej nie kupię.
Komuś z Was służyła ta odżywka? Osiągnęliście lepsze efekty?
Nie mialam jej, ale mnie zachęciła.
OdpowiedzUsuńCiuekjawa byłam tej odzywki ale raczej sie już nie skuszę,szkoda że po wyschnięciu włosy nie są takie gładkie.
OdpowiedzUsuńNie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej odżywki, na osłabione włosy dobre są odżywki Dermena :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ja ją bardzo polubiłam! Zapach mi się podobał i działanie fajne, może nie jest to laminowanie, ale wygładzenie niezłe i u mnie ujarzmiała końce :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam przyjemności jej bliżej poznać:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła :-(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nigdy nie miałam i raczej nie kupię ze względu na działanie i cenę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła, liczyłam, że napiszesz pozytywna opinię na jej temat :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się u Ciebie lepiej nie spisała.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja mam z tej serii odżywkę i szampon. W sumie OK. Faktycznie, włosy są po odżywce i szamponie sypkie, nawet dosyć śliskie. Jeszcze nie znalazłam szamponu po którym nie musiałabym myć co dzień włosów. Bliskie temu był szampon z Oriflame i Ziaji, ale to jednak nie było to - chyba po prostu taka uroda moich włosów;))
OdpowiedzUsuńWydają się być wydajne. Jedynym minusem który do tej pory znalazłam to wieeeelka wysypka na plecach i ramionach podczas użytkowania. Na początku nie zorientowałam się, że to od tego. Jednak na tydzień przerzuciłam się na "stare" kosmetyki do włosów i nic mi się nie działo. Teraz staram się włosy spłukiwać z głową pochyloną do przodu, a nie do tyłu... No i jest lepiej:) Wyglądałam jakby mnie stado pcheł obeszło:D
Sprawdź saszetkowy szampon Bani Agafii - aktywator wzrostu. U mnie sprawdza się rewelacyjnie i myję włosy do 5 dni :)
UsuńA ja właśnie zabieram sie za recke tego produktu:)) u mnie też sie sprawdza ale póki co nie jest to jedyny szampon jaki stosuję. O północy notka:))
UsuńTej odżywki o której piszesz w tym poście nie miałam.
szkoda,że nie przypasował twoim włosom
OdpowiedzUsuńNie miałam jej i po Twojej recenzji raczej się nie skuszę. Myję włosy co 3 dni, jakbym musiała myć codziennie chyba bym oszalała... Polecam Ci zestaw (szampon i odżywkę) z efektem laminowania z Love2Mix. U mnie sprawdził się idealnie.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie dla mnie, skoro ciężko pozbyć się uczucia posiadania jej na włosach to nie sprawdziłaby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńhm, nie lubię kiedy nie można zmyć odżywki... to nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńMa ładny kolorek i na pewno pięknie pachnie!
OdpowiedzUsuńściskam kochana
Moją uwagę przyciągnęła butelka :)
OdpowiedzUsuńZajrzysz?:)
iamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com
Nie mialam, ale za ta cene efekt faktycznie niezbyt zadowalajacy.
OdpowiedzUsuńLiczyłam na zachwyty, ale skoro tak to sobie ją daruję :-)
OdpowiedzUsuńKurczę, a już myślałam, ze bedzie hicior i coś wreszcie ujarzmi moje włosy :(
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nigdy nie miałam kosmetyków owej marki. Jednak szkoda, że ten powyższy nie do końca Cię zadowolił :(
OdpowiedzUsuńOj to produkt zdecydowanie nie dla mnie. Mam długie włosy i żeby ich nie połamać przy czesaniu, potrzebuję odżywek, które maksymalnie wygładzą i zapobiegną plątaniu się końcówek.
OdpowiedzUsuńszkoda, że odżywka nie do końca sprostała Twoim oczekiwaniom...
OdpowiedzUsuńjuż jakiś czas kuszą mnie te kosmetyki, ale nie wiem czy by sprostały wymaganiom moich włosów
OdpowiedzUsuńJak plącze włosy, to nie dla mnie. I tak się często muszę naszarpać, by rozczesać włosy...
OdpowiedzUsuń