Witajcie,
Są wśród Was osoby marzące o matowej skórze? Na pewno! To właśnie dla Was jest dzisiejszy post. Od miesiąca stosuję płyn micelarny Dermika Sebumetic. Ten czas (choć mogłoby się wydawać nie było go dużo) pozwolił mi wyklarować zdanie na temat tego produktu.
Jesteście ciekawi, czy się polubiliśmy? Zapraszam dalej.
W łatwootwieralnej buteleczce znajduje się 200 ml bezzapachowego płynu. Taka buteleczka starczy na około 2 miesiące stosowania (u mnie zostało jeszcze pół butelki stąd łatwość oszacowania) na twarz. Dlaczego na twarz?
Demakijaż oczu tym płynem nie należy do przyjemnych, chyba że nie używacie tuszu do rzęs. Płyn sobie z nim nie radzi. Rozpuszcza tusze bardzo wolno, niedokładnie, wymaga tarcia. Próbowałam na tuszach z 3 półek cenowych - IsaDora, Maxfactor i Eveline. Efekt był raz lepszy, raz gorszy, ale zawsze musiałam czymś domyć resztki.
Do usuwania makijażu z twarzy nadaje się za to idealnie. Robi to niezwykle delikatnie i dokładnie. Zmycie podkładu mocno kryjącego utrwalonego pudrem fiksującym wymaga zużycia 3 wacików, po czym spokojnie można przejść do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Płyn chociaż jest niezwykle delikatny w smaku jest obrzydliwy! Po pomadce nie zostawi śladu, jednak czuć będziemy okropny posmak goryczki.
Sebumetic stosowałam także jako tonik, ponieważ polubiłam się z jego działaniem. Szybko i sprawnie uspokaja moją skórę, zmniejszając ilość wydzielanego sebum. Nie przyczynia się do powstawania nowych zmian trądzikowych, czy zaskórników, ale również nie redukuje ich ilości - szkoda.
Odkąd stosuję go rano i wieczorem moja cera zdecydowanie mniej się świeci (a robiła to dość mocno w strefie T). Testowany nawet na mocno podrażnioną skórę nie wywołał żadnej nieprzyjemnej reakcji, dlatego z czystym sumieniem mogę polecić go nawet wrażliwcom.
Skład produktu jest krótki, przedstawia się następująco:
Aqua, PEG-6, Caprylic/Capric Glycerides, Hexylene Glycol, Panthenol, Niacinamide, Disodium EDTA, Polyaminopropyl Biguanide
Do kupienia w drogerii BodyLand. Cena to 21.50 zł.
Lubicie płyny micelarne? Macie swoich ulubieńców?
Moim najlepszym micelem jest La Roche Posay!
OdpowiedzUsuńRadzi sobie z najtrwalszym tuszem do rzęs:)
pozdrawiam:)
Opakowanie ma bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńja nie używam płynów, tylko naturalne mydełka i jest okej ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widze.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o nim :) nie mam problemów ze świecącą się cerą, bardziej interesują mnie kosmetyki nawilżające (mam na myśli toniki/płyny micelarne/mleczka), ale chętnie polecę go mamie, która ma podobny problem do Twojego :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam ale może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa płynu micelarnego używam właśnie do demakijażu oczu. Resztę twarzy bez problemu zmywam jakimkolwiek żelem, płynem czy czarnym mydłem.
OdpowiedzUsuńfajne opakowanie, może w przyszłości wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńJa pozostaje wierna biedronkowemu micelkowi,radzi sobie u mnie ze zmywaniem makijażu.
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale nie kusi mnie jakoś szczególnie :/
OdpowiedzUsuńfajnie,że są widoczne efekty :)
OdpowiedzUsuńwidzę go po raz pierwszy ale kusi mnie niezmiernie ten micelek
OdpowiedzUsuńMicele to mają do siebie że ich smak jest ohydny!
OdpowiedzUsuńNiestety skoro nie radzi sobie z makijażem oczu to u mnie zostaje zdyskwalifikowany :)
OdpowiedzUsuńMicelki lubię ,ale za Dermiką nie przepadam ;/
OdpowiedzUsuńBędę musiała go wypróbować- dzięki za rade moja cera bardzo błyszczy:))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż go nie znam, ale trzeba wypróbować:) uściski kochana
OdpowiedzUsuńAle ma chwytliwą nazwę :D Uwielbiam micel Garnier, tani i skuteczny :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie widziałam :) dla mnie faworytem jest micel Vichy :)
OdpowiedzUsuńkolejny micel, który chciałabym przetestować:)
OdpowiedzUsuńJa na razie ograniczam się z wypróbowaniem nowych miceli, bo 2 czekają w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie byłabym z niego zadowolona, bo micelami zmywam oczy i usta, a resztę wolę umyć naturalnym mydełkiem.
OdpowiedzUsuńDla mnie odpada i nie chce go : p
OdpowiedzUsuńnie miałam tego płynu :)
OdpowiedzUsuńnie używam miceli, ale może ten bym kupiła
OdpowiedzUsuńMocno tuszuję rzęsy, więc to nie jest produkt dla mnie.
OdpowiedzUsuńOsobiście używam kosmetyków Cetaphil do pielęgnacji twarzy ;-)
Pozdrawiam!
Lubię płyny micelarne- najbardziej Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńDo codziennego użytku może być fajny :)
OdpowiedzUsuńszkoda,że nie domywa tuszu -nienawidzę tego :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wolno rozpuszcza tusz do rzęs. Zawsze mnie to drażni w płynach, gdy muszę długo trzeć, by się pozbyć tuszu
OdpowiedzUsuńMatowa skora powiadasz??? Chce miec ten plyn :;)!
OdpowiedzUsuńnie miałam pojęcia że Dermika ma i takie specjalistyczne kosmetyki...
OdpowiedzUsuńMnie również by się coś na świecenie przydało :)
OdpowiedzUsuń