Witajcie,
Nie tak dawno temu otrzymałam przesyłkę ze sklepu Wizaż24. Przeglądając ofertę sklepu niemalże od razu w oczy rzucił mi się fioletowy eyeliner w żelu marki Technic. Nie miałam dotychczas niczego tej marki, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Gdy tylko do mych drzwi zapukał kurier postanowiłam zacząć intensywne testy.
Podekscytowana wyjęłam z pudełka malutki, plastikowy słoiczek, na którego dnie znajdowała się twarda masa. Właściwie bliżej jej było do kredy niż do konsystencji żelowych eyelinerów.
Pędzelek dołączony do eyelinera jak większość sprzętu do aplikacji, które otrzymujemy w pakiecie - do niczego się nie nadaje. Dla mnie jest zdecydowanie za krótki i za twardy. Ale przecież nie na pędzelku mi zależało, a na pięknym fiolecie.
(Kolor na zdjęciu nie do końca odzwierciedla rzeczywistość. Eyeliner ma typowo "biskupi" odcień.)
Próba wydobycia go moim pędzelkiem i bezpośrednia aplikacja nie powiodły się. Znalazłam jednak na niego sposób. Magiczny Duraline z Inglota! Wydłubuję odrobinę fioletu z Technic, mieszam z kropelką Duraline i uzyskuję idealnej konsystencji eyeliner. Tym sposobem zyskuję na wydajności.
Aplikacja takiej mieszanki to czysta przyjemność. Pędzelek z eyelinerem gładko sunie po powiece. Kolor jest doskonale nasycony,nie odbiega od tego, który widzimy w słoiczku. Przy zbyt mocnym rozcieńczeniu płynem, potrzebne będą kolejne warstwy.
Jeśli chodzi o trwałość - eyeliner Technic daje radę. Ba, rzekłabym nawet że jest bardzo dobry w tej kwestii. Nie ściera się, nie kruszy, nie spływa, nie blaknie. Cud, malina. Jednak podejrzewam, że Duraline mu pomaga przetrwać.
Cena eyelinera Technic to zaledwie 8.80 zł.
Podsumowując - za małe pieniądze dzięki Wizaż 24 możemy mieć w swoim posiadaniu eyeliner w pięknym, fioletowym odcieniu. Produkt idealnie nada się na nadchodzące, upalne dni, spełniając rolę akcentu kolorystycznego na oku. Sprawdza się zarówno na górnej jak i dolnej powiece. Jeśli lubicie sami decydować o konsystencji eyelinera mieszając go z Duraline, to produkt spełni Wasze oczekiwania.
(Na ustach Kobo --> klik!)
Oceniając go w skali od 1 do 10, dałabym mu mocną 6. Głównie dlatego, że trzeba się go nauczyć i trzeba go rozcieńczać.
Znacie markę Technic? Może tylko mnie się trafił taki suchy egzemplarz?
Co sądzicie o takim makijażu?
kolor cudowny ;)
OdpowiedzUsuńa może on jest po prostu stary? :O
Opakowanie było w nienaruszonym stanie, więc nie było szans na to, że ktoś go wcześniej otworzył. Co do daty ważności, chyba była na zbiorczym opakowaniu, bo na samym eyelinerze i kartoniku nie mogę jej znaleźć. :( Sklep już dostał moją opinię, może się czegoś dowiem :)
Usuńkolor jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńNa żywo powala jeszcze bardziej :)
Usuńświetnie :-) tylko pozazdrościć umiejętności :-)
OdpowiedzUsuńOMG jaki kolor obłędny *O* Zakochałam się!! Muszę się nad nim poważnie zastanowić :D
OdpowiedzUsuńNiesamowity kolor :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor!
OdpowiedzUsuńWow! Kolor obłędny :) + stałam się 300 obserwatorem Twojego bloga :3
OdpowiedzUsuńKolor miażdży system :o
OdpowiedzUsuńOwszem :D Idealny dla maniaczek fioletu :D
UsuńJestem pod wrażeniem !
OdpowiedzUsuńCudo!
Miło mi:D
UsuńNie wiedziałam, że ta firma ma takie linery ! Śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńNa żywo jeszcze piękniejszy :)
UsuńKolor ciekawy, ale raczej bym nie nosiła ;)
OdpowiedzUsuńAle za to widać, że Duraline dobry na wszystko!
Duraline jest naprawdę kosmetykiem x w jednym :D
UsuńNie znalam wczesniej. Wogole nie uzywalam wczesniej kolorowych eyelinerow, jednak Twoje makijaze, zachecily mnie, zeby jakis w najblizszym czasie zakupic ;) Ostatnie zdjecie mega, masz rewelacyjna urode :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło. Cieszę się, że udało mi się przekonać Cię do kolorowych eyelinerów/kredek :)
Usuńkolor obłędny!
OdpowiedzUsuńChyba nie można się dziwić, że się zakochałam :)
UsuńCudowny kolorek i pięknie wygląda na oku, ja ja bym chciała umieć robić tak idealne kreski:)
OdpowiedzUsuńĆwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć! To tylko kwestia wprawy. Dzięki!
Usuńjak ślicznie prezentuje się na oku, kiedyś miałam w żeli liner, ale szybko zasechł i od tej pory nie kupuje ;)
OdpowiedzUsuńTaki już ich "urok", ale nie uważam tego za wadę. Zawsze mam Duraline w kufrze :)
UsuńWydaje mi się, że największą część trwałości zawdzięcza właśnie Duraline. Ładny kolor, miałam bardzo podobny z Essence.
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że te z Essence nie są już praktycznie w ogóle dostępne :(
UsuńŚwietny kolor :) Ja ostatnio uzależniłam się od czarnego e-linera w żelu Rimmel'a ;) Szkoda tylko, że nie umiem robić tak idealnych kresek jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńKwestia wprawy :) Na pewno będziesz robiła z czasem lepsze kreski ode mnie :P
UsuńTen kolor jest przepiękny :)) Właśnie widziałam go ostatnio na allegro i zastanawiałam się nad zakupem :)
OdpowiedzUsuńNie jest to wielki wydatek, a jeśli nie przeszkadza Ci mieszanie z Duraline, to nie ma się nad czym zastanawiać :)
UsuńKolor dla mnie jest przepiękny :) Jeśli chodzi o konsystencje i to jak wygląda to coś z nim jest nie tak :/
OdpowiedzUsuńWraz z ludźmi z Wizaż24 przeszukałyśmy sieć - okazało się, że każdy ma taką konsystencję. Coś producent nawalił. Za to Duraline ratuje :)
Usuńwow! tyle mogę powiedzieć o kolorze, a tak go nałożyłaś, że prezentuje się przepięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
Usuńnoo super :D
OdpowiedzUsuńu mnie giveaway! Chodz, wez udzial.
http://www.raroika.com/2014/05/international-giveaway.html
Buziaki
Raroika
prezentuje się pięknie, ja to pewnie bym sie nie umiała nim posługiwać ;D
OdpowiedzUsuńkolor boski. Jak ja Ci zazdroszczę zdolności robienie kresek!
OdpowiedzUsuńŁadny kolor... ale lajner to lajner, powinien wymagać Duraline po jakimś czasie, a nie od razu po zakupie :/
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Ależ perfekcyjna kreska!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Alee ładny kolor. Świetnie wygląda na oku :)
OdpowiedzUsuńa chciałam go zamówić. coś mnie powstrzymało i w sumie dobrze. kupując taki eyeliner oczekuję, że będzie od razu odpowiedniej konsystencji do malowania. już taki jeden mam (fioletowy z maybelline) i leży, bo nie mam cierpliwości do niego, ale może się z nim przeproszę dzięki Twojemu patentowi z Duraline i użyję z raz od wielkiego dzwonu ;)
OdpowiedzUsuńWow, kolor jest przepiękny. A na oku prezentuje się cudnie.
OdpowiedzUsuńAj dla takieo koloru mogłabym się męczyć z rozcieńczaniem, kolor jest bajeczny :)
OdpowiedzUsuń